Magdę znam od kilku lat i z pewnością nie mogę jej nazwać osobą "normalną". Jest totalnym Wariatem, z twarzy której, uśmiech chyba nigdy nie schodzi. Uśmiech to mało powiedziane!  Kiedy zaczyna wpadać w ciąg śmiechu zaczynam się obawiać , że mnie połknie. Mam wrażenie, że ona już ma wrodzony ten uśmiech od ucha do ucha. Kiedy widzę się z Magdą zawsze poprawia mi się humor i nie żebym miała niefajny! Zazwyczaj mam fajny humor ale kiedy spotkam Magdę to mam jeszcze lepszy! Ci co mnie znają wiedzą jak ja się śmieję, to dodajcie do tego śmiech Magdy, który jest podobny do mojego , czy jesteście w stanie sobie to wyobrazić?
Moje poznanie z Marcinem wciąż nie wychodziło aż w końcu gdy padła decyzja o ślubie, to również padła decyzja o spotkaniu we trójkę. Tak poznałam przyszłego Pana Młodego...I wcale nie taki poważny jak by się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. Taki sam "Śmieszek" jak i narzeczona. Chwile z obojgiem to czas wyjątkowy,  czas który długo się zapamiętuje , z pewnością wie to każdy, kto zna Magdę i Marcina!

ślub:  Kościół Wniebowzięcia Nawiętszej Maryi Panny - Wodzisław Śląski
wesele: Dworek nad Stawem - Zawada
obsługa muzyczna: Mateusz Idzik
Make up: Marzena Sobik-Parypa

Wszelkie prawa zastrzezone. Kopiowanie i publikacja bez zgody autora zabronione.