ANIA I CHRIS - Wojanów

Anię i Chrisa poznałam dopiero w dniu ich uroczystosci. Cały dzień był dla mnie zagadką. Nie tylko dlatego, ze nie znałam Pary Młodej a wszystkie rozmowy i umowę przeprowadzaliśmy za pomocą WhatsApp-a. Również dlatego, że kompletnie nie znałam miejsca i warunków jakie zastanę na miejscu:)
Okazało się , że Pałac Wojanów to bardzo piękne miejsce z masą możliwości . Fotografować przygotowania Ani i Chrisa własnie tutaj to czysta przyjemność i możnaby rzecz: "zdjęcia same się robią". Króciutka sesja plenerowa odbyła się zaraz po ceremoni ślubnej a w tym czasie goście mogli chwilkę odpocząć w zaciszach swoich pokoi. Wieczór- to już tylko czas zabawy:)
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o zespole, który umilał czas Parze Młodej i jej gościom weselnym. I teraz ogłoszenie dla wszystkich tych, którzy szukają zespołu i jeszcze go nie mają!!! zespół GRAJMOFON wędruje na moją listę najlepszych!

Wszelkie prawa zastrzezone. Kopiowanie i publikacja bez zgody autora zabronione.