PATRYCJA I SZYMON - Rybnik, Lyski, Piece

Zapraszam dziś na reportaż ze slubu Patrycji i Szymona w bardzo okrojonym skrócie:)
O plenerze jednak chciałabym coś napisać...Podczas jazdy siąpał deszczyk, potem spadła ulewa . Pomyśleliśmy- wracamy, to nie ma sensu, ale jakoś tak na trasie się nie złożyło i dojechaliśmy do celu. Wtedy zdarzył się cud! Ulewę zastąpiła mżawka...i udało nam się coś zrobić:)

Wesele: "Ewa"- Piece
obsługa muzyczna: Studenci

Wszelkie prawa zastrzezone. Kopiowanie i publikacja bez zgody autora zabronione.