Marta i Łukasz -Świerklaniec
0 Komentarzyreportaż ślubny, zdjęcia ślubne
Marta i Łukasz zorganizowali swój DZIEŃ w trochę inny sposób.
Pierwszym słowem charakteryzującym ich dzień to słowo- KAMERALNIE . W uroczystości wzięła udział tylko najbliższa rodzina przez co panował zupełnie inny klimat niż na tradycyjnych weselach.
Drugie słowo to EMOCJE. Nie trzeba tu chyba niczego dodawać ani tłumaczyć:)
Trzecie słowo to POZYTYWNI WARIACI -po tradycyjnym obiedzie Młodzi późniejszą porą zorganizowali grilla.
Dla mnie jako fotografa to był dzień wyjątkowo udany. Kościół już w momencie gdy podjechałam mnie wprost oczarował a fantastyczni goście sprawili, że czułam się jak ryba w wodzie.
Zapraszam na krótką relację:)
Pierwszym słowem charakteryzującym ich dzień to słowo- KAMERALNIE . W uroczystości wzięła udział tylko najbliższa rodzina przez co panował zupełnie inny klimat niż na tradycyjnych weselach.
Drugie słowo to EMOCJE. Nie trzeba tu chyba niczego dodawać ani tłumaczyć:)
Trzecie słowo to POZYTYWNI WARIACI -po tradycyjnym obiedzie Młodzi późniejszą porą zorganizowali grilla.
Dla mnie jako fotografa to był dzień wyjątkowo udany. Kościół już w momencie gdy podjechałam mnie wprost oczarował a fantastyczni goście sprawili, że czułam się jak ryba w wodzie.
Zapraszam na krótką relację:)