Kacha i Edriu - Barcelona - part 1

Dziś tylko przedsmak trzydniowego pleneru w Barcelonie , który dane mi było zrobić z Katarzyną i Andrzejem.Wiele kilometrów pokonanych nie tylko samochodem ale przede wszystkim pieszo. Obdarte stopy, ból w kręgosłupie , niewyspanie ale też ogromne zadowolenie , bo czuje się, że się żyje;) pozdrowienia dla bohaterów!