sesja aktu Agnieszki:)
Żeby nie zanudzić Was zdjęciami ślubnymi już za moment będziecie mogli obejrzeć kilka klatek z sesji aktu Agnieszki. Miałyśmy bardzo niekorzystne warunki i jestem sama zaskoczona końcowym efektem. Wyobraźcie sobie, że sesja ta odbyła się na początku stycznia w jednym z tych mroźniejszych dni a ściany, schody i podłogi pokryte były grubą warstwą szronu. Dziewczyna biegała taka golutka po zamku - za to , że wytrzymała dłużej nić godzinę - wielki szacun!!!!