Marcelina i Andrzej - SANTORINI

Każdy kto mnie zna wie, że oglądanie świata jest dla mnie czymś istotnym w życiu. W głowie mam mapę miejsc, które chciałabym zobaczyć a każdy wyjazd to kolejna kropka zaznaczona na mapie.
Santorini to jedna z najpiękniejszych wysp na świecie i nie ma chyba osoby, która widząc zdjecia wyspy na Google nie pomyślałaby, że chciałaby zobaczyć ją na żywo. Ze mną tak właśnie było. Wiem, że jeśli staramy się dać z siebie wszystko i jeśli wierzymy w to co robimy, jeśli ufamy i kochamy, jeśli czegoś bardzo pragniemy to przychodzi moment, że każdy punkt z planu życiowego po prostu się spełnia. Życie daje nam szansę a nam pozostaje tylko zdecydować czy skorzystamy z niej , czy też nie.
Tak właśnie było z wyjazdem na Santorini. Któregoś dnia odebrałam telefon od Lidii z firmy zajmującej się organizacją ślubów (http://www.slubzagranica.info/ ) a dwa dni później miałam już zakupione bilety.
Mogłabym wiele opowiadać na temat wyspy, lecz nie po to ten wpis. Jeśli ktoś chciałby porozmawiać ,  zapraszam na kawę:)
Dziś zafunduję Wam coś lepszego a mianowicie zdjęcia ze ślubu oraz pleneru Marceliny i Andrzeja , pierwszej z par, które dane mi było fotografować.
Myślę, że komentarz na ich temat z mojej strony jest zupełnie  zbędny, wszystko zobaczycie na obrazkach i mam nadzieję, że tak jak mnie i Was zachwycą.

Wszelkie prawa zastrzezone. Kopiowanie i publikacja bez zgody autora zabronione.